Tak więc i ja wcisnę swoje 5 groszy :)
Co znalazło się w Listopadowym pudełeczku zobaczcie same :)
Lierac Luminescence Serum
Woda perfumowana Chloe
Cashmere Baza pod cienie
Próbka HappyMore BB
Glyskincare krem pod oczy
Czy jestem zadowolona? Bardzo. Zaczynając od początku. Lierac Serum wczoraj zaaplikowałam na twarz i działanie mnie zachwyciło ! Po skończeniu próbki zapewne kupię pełnowymiarowe opakowanie.
Na perfumy Chloe czaiłam się bardzo długo :) Tak więc teraz będe miała okazję przetestować je na swojej skórze i rozważyć zakup większego flakonika. Baza pod cienie Cashmere co prawda nie należy do luksusowyk marek, jednak ucieszyłam się z jej obecności w pudełku gdyż od dawna chciałam ją zakupić :).
Obawiałam się bardzo tego BB, gdyż dla wielu dziewcząt okazał się zbyt ciemny, u mnie o dziwo sprawdził się idealnie ! (Więc jeśli Kochane lezy u Was ta próbeczka, chętnie przygarnę także zapraszam do wymianki :) ). No i krem pod oczy ... Glossybox dba bardzo o naszą skórę pod oczami. Ten krem już jest 4 w kolejce do przetestowania, zaczyna mnie to torszkę irytować, ale nie narzekam :) Całość bardzo na tak :)
A jak tam Wasze pudełeczka? Jesteście zadowolone, czy zawartość Was nie powaliła? :)
fajna zawartość, ciekawią mnie perfumy
OdpowiedzUsuńtak zawartość jest zadowalająca, jednak ten xxx setny krem pod oczy ... :)
UsuńFajnie, że Ci przypasowało. Ja już uwolniłam się od pudełek GB, bo zaczęła mnie męczyć ich monotonia.
OdpowiedzUsuńja generalnie lubie takie małe przyjemności, GB daje możliwość poznania naprawdę ciakwych kosmetyków, dzięki tej edycji poznałam Serum z Lierac które napewno znadzie się u mnie w pełnowymiarowym opakowaniu :)
UsuńCieszyłabym się z takich rzeczy jak mała dziewczynka z lalki barbi!! :)
OdpowiedzUsuńdokładnie tak ! :)
Usuńmasz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i również go zaobserwujesz ;))
OdpowiedzUsuńnie sądziłam, że kiedykolwiek to napiszę, ale WYJĄTKOWO tym pudełkiem bym nie pogardziła:D
OdpowiedzUsuń