piątek, 28 grudnia 2012

Sylwestrowy szał - paznokcie w roli głównej

Sylwester coraz bliżej, więc i my coraz częściej zastanawiamy się co założyć na siebie na imprezę sylwestrową, jak się pomalować ale również czym ozdobić nasze paznokcie.

Ja na paznokciach postawię na błysk, a jakiż inny lakier mógłby się sprawdzić niż Golden Rose Jolly Jewels w kolorze nr 117. 


Golden Rose Jolly Jewels 117 to wspaniała czerń z zatopionymi drobinkami złota, jestem pewna ze w okresie karnawału będzie idealnym uzupełnieniem każdego stroju. 


Jeśli chodzi o wytrzymałośc lakieru, to niestety nie jest już tak kolorowo, lakier odpryskuje po dniu od pomalowania, przez co jak ja to nazwałam jest lakierem jednonocnym :)


Ujmując fakt że z trwałością u niego ciężko, to zmywanie jego to istny koszmar. Zmywając lakier zwykłym zmywaczem do paznokci zmyjemy tylko i wyłącznie kolor czarny, natomiast drobinki pozostaną przytwierdzone "klejem super glue" do naszej płytki :)


Jednak jest wyjście, jak bezinwazyjnie "ściągnąć" lakier z naszych paznokci,
ale o tym juz w innym poście :D

Macie jakiś lakier z tej serii lakierów Golden Rose ? ;)

Ja zakochałam się w nich i zapewne niedługo dokupię inne kolory. 
Natomiast ta czerń, będzie mi towarzyszyć podczas Sylwestra :)

14 komentarzy:

  1. Jakoś tak niezbyt się prezentuje ;] Może byłoby lepiej gdybyś nałożyła go na czarną bazę, zamiast dokładać kolejne warstwy JJ... tak mi się wydaje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jakoś nie przyszło mi to do głowy, ale spróbuję może faktycznie efekt będzie lepszy :)

      Usuń
  2. Mi się nie podoba :( lepsza wersja sama złota... czarny w ogóle nie pasuje :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na złotą poluję, jak tylk ozobaczę w jakimś sklepie w swoim mieście to bez zastanowienia przygarnę ją, póki co nie widziałam :(

      Usuń
  3. ale ślicznie, a mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  4. no niestety znika, ale choć przez chwilę czuć tą rozkosz:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zamówiłam sobie ten lakier u jednego pana na stoisku, ale niestety przesyt w blogosferze skutecznie mnie do nich zniechęcił:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja kupuję to co mi się podoba :) A nie na co jest "trend" w blogosferze :)

      Usuń
  6. A mnie one wcale nie kręcą, może jedynie lubię oglądać je u innych, ale na swoich paznokciach ich nie widzę. Zupełnie nie "moje" :)

    OdpowiedzUsuń
  7. niestety mimo ładnego efektu nie skuszę się na żaden z lakierów tej serii...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja bardzo długo opierałam się przed jego kupnem, aż w końcu przepadłam :)

      Usuń