Moich włosowych przygód ciąg dalszy :) Dziś wykorzystałam do ostatniej kropelki Rzepę czyli Kurację Wzmacniającą włosy z Joanny.
Od producenta :
Kuracja wzmacniająca Rzepa przeznaczona jest dla włosów przetłuszczających się, ze skłonnością do łupieżu i wypadania. Zawiera bogaty zestaw aktywnych czynników - takich jak ekstrakt z czarnej rzepy oraz inne specjalnie wyselekcjonowane ekstrakty naturalne i składniki energizujące, aby wzmacniać włosy i skutecznie zmniejszać przetłuszczanie się skóry głowy. To specjalistyczny produkt do wcierania w skórę głowy, który pozwala osiągnąć dobre rezultaty przy regularnym stosowaniu. Specjalna formuła neutralizuje charakterystyczny zapach czarnej rzepy i zwiększa komfort stosowania.
Recenzja :
Kuracja Wzmacniająca do włosów Joanny to bardzo fajna wcierka. W momencie zostawienia pieniążków pani ekspedientce w sklepie dostajemy 100 ml produktu o bardzo charakterystycznym zapachu :D Kto używał to wie. Opakowanie jest bardzo proste, plastikowa buteleczka ze wspaniałym aplikatorem ! W porównaniu do Jantara tutaj mamy naprawdę przemyślany aplikoator. I to pierwszy ogromny plus.
Powracając na chwile do zapachu samej wcierki. Początkowo mnie drażnił, ale z czasem pokochałam go !
Jeżeli chodzi o samo działanie wcierki ( przecież to jest najważniejsze) jestem bardzo zodowolona. Stosowałam wcięrkę po każdym myciu włosów czyli co drugi dzień przez lekko ponad 3 tygodnie . Zaraz po aplikacji robiłam masaż skalpu aby dobrze wetrzeć produkt w skórę głowy. Chwile po zakończeniu masażu, czułam bardzo przyjemne mrowienie.
Włosy były odświeżone, lekkie, i puszyte. Nie zauważyłam wysypu babyhair, ale kondycja włosów troszkę się polepszyła, nie są to spektakularne efekty ale po pierwszym opakowaniu efekt jest zadowalający. Producent zapewnie spadek wypadania włosów, nigdy nie miałam większych problemów z wypadaniem włosów, jednak w czasie kuracji zauważyłam, że zostaje ich mniej na szczotce.
Podsumowanie :
Cena: ja zapłaciłam za nią 6,80 zł/100 ml.
Działanie : 5/5
Opakowanie : 5/5
Za małe pieniądze dostajemy dobrej jakości produkt, który polecam w 100% :)
Znacie tą kurację? Korzystałyście z tego specyfiku? Jak sprawdził się u Was? :)
cena bardzo mi sie podoba
OdpowiedzUsuńmoże ona się różnić:) ja swoją wcierkę kupiłam w małej osiedlowej drogerii więc cena zapewne była niższa
Usuńnie znam i nie próbowałam. ja w sumie nie mam problemów z przetłuszczającymi czy wypadającymi włosami więc nie mam co na razie takich produktów na sobie próbować. co prawda robiłam sobie dzisiaj maseczkę z L'biotica, ale to bardziej dla wzmocnienia.
OdpowiedzUsuńnieziemsko podoba mi sie ta buteleczka;d
OdpowiedzUsuńjoka dozownik jest wspaniała, teraz mam zamiar przelac do niej wcierke Jantar
Usuń:)
Widzę świetny aplikator, ale samej kuracji nie znałam ;) Cena dobra, a jak jeszcze efekty widać to już nic więcej nie pozostaje jak tylko spróbować ;)
OdpowiedzUsuńaplikator jest naprawdę swietny. Nobel dla tego kto go wynalazł :D
UsuńO, fajnie Kasieńko, że polecasz, kupiłam wczoraj cioci ten szampon (strasznie ma liche). Oby pomógł!:)
OdpowiedzUsuńu mnie na szampon również przyjdzie kolej :)
Usuńczas abym i ja powróciła do wcierek. ostatnio zaniedbałam ten rytuał
OdpowiedzUsuńzapraszam :)